Serio? Wystukałaś coś takiego w przeglądarce googla?

Zmartwię Cię. Marne szanse, że z takim podejściem Twój przyszły biznes w ogóle przetrwa, a co dopiero odniesie sukces.

Dlaczego więc zdecydowałam się o tym napisać?

Dla testu, ile będzie odsłon we wpisie (śmiech).

Ale żeby nie zostawiać Cię z niczym, postanowiłam jednak, że podpowiem Ci

jak odnieść sukces w biznesie „zanadto się nie wysilając”.

Co więcej, zrobię to w 3 punktach! Przy czym zaznaczam, że cudzysłów odgrywa w tym przypadku kluczową rolę.

Gotowa? No to lecimy z tematem!

1. Jeśli chcesz odnieść sukces w biznesie, to określ swoją definicję i miarę sukcesu!

Taram!

Zaskoczyłam Cię? Wątpię.

Dlaczego zatem tak niewiele osób to robi? Dlaczego definiujemy się sukcesem innych ludzi? Dlaczego porównujemy? Dlaczego nie doceniamy tego co mamy, wciąż zazdroszcząc innym tego, co mają.

Chodzi mi oczywiście o nasze osiągnięcia, umiejętności i ogólnie potencjał, a nie o zasadę, że MUSIMY doceniać WSZYSTKO co mamy, nawet, gdy to co mamy jest zajebiście hu…owe (no bo przecież „inni mają jeszcze gorzej”).

Pamiętaj, że dla jednego sukcesem będzie 100 baniek na koncie, a dla drugiego zdrowe dzieci.

Nie porównuj się, bo ominie Cię prawdziwy sukces!

2. Jeśli nie chcesz się „zanadto wysilać”, to postaw na

biznes oparty o Twoje zainteresowania, hobby, umiejętności..

i ogólnie o zasoby, którymi dysponujesz, a do których chętnie sięgasz!

Wtedy nawet jeśli będziesz się musiała nadto wysilić, to nie odczujesz tego tak bardzo.

3. Zastanów się, po co Ci tak właściwie ten biznes?

Firmę łatwo założyć, gorzej ją utrzymać.

Jeśli więc ma to być tylko i wyłącznie maszynka do zarabiania pieniędzy, a Ty masz pomysł i plan, ale nie chcesz się wysilać, to zatrudnij odpowiednich ludzi, którzy ten plan zrealizują, a zarazem zmonetyzują!

Voila!

To jak? Czy na taki sukces w biznesie „zanadto się nie wysilając” się piszesz?